Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" Jak BOR chronił VIP-ów

0
Podziel się:

Biuro Ochrony Rządu za największy sukces minionego roku uznaje operację zabezpieczenia pogrzebu prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małzonki na Wawelu. Tak wynika z raportu, do którego dotarła "Rzeczpospolita". W operacji trwającej od 15 do 19 kwietnia uczestniczyło ponad 400 funkcjonariuszy.

Drugim sukcesem- według raportu biura- było zabezpieczenie wizyty w naszym kraju prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Świadczyć ma o tym m.in.zgoda Rosjan na wspólny przejazd obu prezydentów opancerzonym autokarem ulicami Warszawy.
W ubiegłym roku- jak informuje raport BOR- doszło do pięciu przypadków wtargnięcia na chroniony teren. W jednym z nich dwóch pijanych mężczyzn przeszło przez płot rezydencji prezydenckiej w Juracie w czasie, gdy był tam prezydent Lech Kaczyński.
Jednak- jak przypomina "Rzeczpospolita", BOR miał tez wpadki. Za taką uważa się działania funkcjonariuszy 10 kwietnia w Smoleńsku, gdy żaden BOR-owiec nie czekał na prezydenta na lotnisku. Sygerowano też, że BOR żle zabezpieczał wizytę prezydenrta w Katyniu. Badała to wojskowa prokratura, ostatnio ten wątek wyłączono ze śledztwa smoleńskiego do odrębnego postępowania i przekazano prokuarturze okręgowej. w Warszawie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że funkcjonariusze BOR mogą w tej sprawie usłyszeć zarzuty.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Rzeczpospolita/dyd

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)