Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" Pacjenci tracą swoich lekarzy

0
Podziel się:

Zmiana przepisów sprawia, że na stopnie generalskie można mianować funkcjonariuszy z krótszym stażem niż wymagany dotąd. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".

Nowelizacja ustawy o policji w ekspresowym tempie przeszła przez sejmową komisję, Sejm i Senat. W tym tygodniu podpisał ją prezydent. Zmiany wejdą w życie po 14 dniach od ich opublikowania. Tymczasem - jak dowiedziała się "Rzeczpospolita" - są już kandydaci do awansów generalskich. Do awansu ma być wskazanych pięciu komendantów wojewódzkich policji: z Gorzowa, Krakowa, Kielc, Łodzi i Lublina, oraz szef Centralnego Biura Śledczego.
Dotąd przepisy mówiły - pisze "Rzeczpospolita" - że aby zostać nadinspektorem, trzeba służyć w stopniu inspektora przez co najmniej cztery lata. Jeśli ktoś tego wymogu nie spełniał, o generalskich szlifach nie miał co marzyć. Nowelizacja ten rygor łagodzi. Zgodnie z nią prezydent "w szczególnie uzasadnionych przypadkach" może na wniosek szefa MSWiA zrezygnować z tego wymogu i mianować nadinspektora z pominięciem konieczności odsłużenia czterech lat w stopniu inspektora.
Zmiany krytykuje PiS i "Solidarność" policjantów.
Więcej w "Rzeczpospolitej".

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Rzeczpospolita"/kl/kry

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)