Pedagodzy podkreślają, że w polskich szkołach za mało uwagi poświęca się wybitnym jednostkom. Jak dodają, dzieci najzdolniejsze nie zawsze są grzeczne, szkolny program je nudzi, stawiają niewygodne pytania. Dlatego trzeba umieć do nich dotrzeć i zapewnić im odpowiedni rozwój.
"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że w całym kraju ma zostać wprowadzony jednolity system wspierania małych geniuszy. Jeszcze w tym roku resort edukacji ma przeprowadzić ogólnopolską diagnozę, urzędnicy zbiorą między innymi dobre przykłady pracy z najzdolniejszymi.
Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej"
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kawo/orzechowska