Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Sąd bada wnioski o areszt w aferze korupcyjnej

0
Podziel się:

Czy dwie strony wniosku prokuratury przesądzą o aresztach? Warszawski sąd rejonowy po południu zdecyduje czy tymczasowo aresztować trzy osoby zatrzymane przez CBA w sprawie afery korupcyjnej. Chodzi o podejrzenie korupcji przy przetargach teleinformatycznych między innymi w MSZ i GUS.
Sąd dla Warszawy Woli bada wnioski o areszt dla trzech osób Agnieszki P., Moniki F. i Krzysztofa K. Jacek Dubois, adwokat byłej urzędniczki MSZ Moniki F. uważa, że prokuratura nie przedstawiła mocnych argumentów pozwalających na tymczasowe aresztowanie.
"Wydaje mi się, że to co pokazał na dwóch stronach wniosku prokurator nie jest przesłanką, która by usprawiedliwiała jego żądanie w tej sprawie" - powiedział Dubois. Według niego, to, co ujawniła prokuratura, nie układa się w logiczną całość i nie ma dowodów na postawione zarzuty i oświadczenia składane w mediach.
Adwokat wyjaśnia, że wciąż obrona nie zna materiałów, które miałyby obciążać zatrzymane osoby.
"My jesteśmy w tej chwili na etapie postępowania inkwizycyjnego" - stwierdził Jacek Dubois. Wyjaśnił, że prokuratura wie wszystko, a obrona nie ma żadnych materiałów. Jedynie sąd pozna dokumenty prokuratury i zdecyduje o dalszym losie trojga zatrzymanych.
CBA przeprowadziło akcję, w wyniku której zatrzymano dwadzieścia osób podejrzewanych o korupcję, w tym naczelnika Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od 2011 roku. Wtedy zatrzymano kilka osób z Centrum Projektów Informatycznych MSWiA, którym postawiono zarzuty korupcyjne. Mówiło się wtedy o największej łapówce w Polsce w wysokości kilku milionów złotych.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)