Z prezydentem podróżowała jego małżonka Maria Kaczyńska,
Na pokładzie był między innymi wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński i szef IPN-u Janusz Kurtyka
Według Piotra Paszkowskiego do katastrofy doszło podczas mgły. Samolot Tu 154-m miał problemy z lądowaniem. Piloci poderwali samolot w powietrze. Maszyna zahaczyła o rzewa i spadła na ziemię i zapaliła się. Ogień ugaszono.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.