Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SD-Kraczkowski o Klichu

0
Podziel się:

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Maks Kraczkowski uważa, że Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich nie wypełnia w sposób właściwy swojej funkcji. W Sejmie odbędzie się dziś debata nad odwołaniem Klicha. Wniosek o odwołanie szefa MON złożyli posłowie PiS.

Gość Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia stwierdził, że minister Bogdan Klich intensywnie trzyma się fotela. Zdaniem Maksa Kraczkowskiego jest to sygnał dla opozycji i społeczeństwa, że rząd zatracił punkty graniczne przy odwoływaniu ministrów czyli przyzwoitość oraz bezpieczeństwo. Poseł PiS pyta retorycznie ile osób musi zginąć, ile samolotów musi się rozbić i ile nieporozumień wokół polskich sił zbrojnych musi powstać, aby premier Donald Tusk to zrozumiał. Jak zaznacza poseł Kraczkowski minister Klich funkcjonuje bardziej na zasadzie "oblężonej twierdzy", która jest broniona przez premiera niż na zasadach menedżera MON.
Poseł Maks Kraczkowski uważa, że o losie ministra Bogdana Klicha zdecydują głosy PSL. Jak mówi Kraczkowski w kuluarach sejmowych mówi się wprost, że ludowcy zaczynają się "łamać" pod presją wcześniejszych wyborów, które nie byłyby im na rękę. Poseł PiS podkreśla, że ludowcy chcieli w tej sprawie zachować się logicznie, rozsądnie i przyzwoicie i zagłosować za odwołaniem ministra Klicha. Z nieoficjalnych informacji natomiast wynika, że zagłosują zgodnie z dyspozycją.
Prawo i Sprawiedliwość zarzuca ministrowi między innymi współodpowiedzialność za katastrofę smoleńską i brak reakcji na raport MAK. PiS wini też szefa resoru za zły stan polskiej armii.
Wniosek o odwołanie ministra popierają kluby SLD i PJN. Aby go odwołać opozycja musi mieć 231 głosów. Tymczasem Koalicja PO - PSL ma 235 posłów. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się jutro.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)