Straż Pożarna apeluje o ostrożność w użytkowaniu piecyków i urządzeń grzewczych. Rzecznik straży pożarnej Paweł Frątczak podkreślił w Sygnałach Dnia w Polskim Radiu, że większość wypadków jest efektem nieodpowiedniego używania i usterek tych urządzeń. Zwrócił uwagę, że ogrzewając mieszkanie zimą, często za bardzo eksploatujemy piecyki i zapominamy o odpowiedniej wentylacji. Paweł Frątczak przypomniał, że konieczne jest regularne kontrolowanie instalacji grzewczych, przewodów kominowych i wentylacyjnych. Zaznaczył, że piecyki nie powinny stać w odległości mniejszej niż 50 centymetrów od materiałów, które mogą się zapalić, na przykład mebli, firan i gazet. Należy je też wyłączać, kiedy wychodzimy z domu lub kładziemy się spać - dodał Frątczak.