Podczas wczorajszej debaty przeciw podatkowi bankowemu były kluby PO, PSL i Ruch Palikota.
Przed głosowaniem minister finansów Jacek Rostowski zarzucił Prawu i Sprawiedliwości działanie na rzecz lobbystów i inwestorów zagranicznych. "Wy nie bronicie interesu narodu polskiego. Wstyd mi za Was! Pomysły rodem z Budapesztu tutaj nie przejdą!" - krzyczał z mównicy sejmowej minister finansów. Posłowie PiS uderzając rękoma w ławy poselskie próbowali zagłuszyć jego wypowiedź.
Wystąpienie ministra Rostowskiego było odpowiedzią na zarzut PiS, że rząd kieruje się "dziwną strategią". Nie chce opodatkować banków, za to chętnie sięga po podatek od kopalin. Minister przypominał, że kopaliny stanowią własność państwa. Poinformował też, że rząd pracuje nad wprowadzeniem nowej opłaty bankowej, która zasili Bankowy Fundusz Gwarancyjny i poprawi stabilność systemu bankowego.
IAR