W projekcie nowelizacji budżetu rząd zmienia między innymi tempo wzrostu PKB z 3,7 na 0,2 procent i podwyższa deficyt z 18 na 27 miliardów złotych. W sumie dochody w tym roku będą o ponad 30 miliardów niższe niż planowano. Aby sfinansować mniejsze wpływy do budżetu, rząd zamierza ograniczyć wydatki o ponad 21 miliardów złotych - na transport o ponad 3 miliardy złotych, na obsługę długu krajowego o ponad 2 miliardy, na sprawy wewnętrzne i budżety województw po mniej więcej miliard. Najwięcej, bo aż o 10 miliardów złotych obcięto rezerwy i fundusze celowe.
Minister finansów nazwał zmianę budżetu "nowelizacją porządku", wynikającą z poczucia odpowiedzialności za finanse państwa. Jacek Rostowski zapowiedział też, że rząd będzie robił wszystko, by uniknąć podnoszenia podatków. Przyznał jednak, że "jeśli nie będzie innego wyjścia", to ekipa rządząca nie zawaha się przed taką decyzją.
Drugie czytanie projektu nowelizacji budżetu planowane jest na piątek, a trzecie - jeśli będą poprawki - odbędzie się w sobotę. W środę Sejm zajmie się sprawozdaniem z wykonania budżetu państwa w zeszłym roku wraz z przedstawioną przez NIK analizą w tej sprawie. Posłowie będą też debatować nad sprawozdaniem z działalności Najwyższej Izby Kontroli 2008 roku oraz kontynuować pracę nad nowelizacją ustawy o NIK. Nowelizacja zmienia sposób powoływania wiceprezesów Izby.
Na czwartek planowane jest drugie czytanie ustawy o rządowym systemie koordynacji spraw związanych z członkostwem Polski w UE. Odbędzie się też głosowanie nad odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu ustawy o ogródkach działkowych autorstwa PiS.
W piątek Sejm będzie debatował nad wnioskiem PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Według posłów cały okres jego urzędowania to jedna wielka porażka.
PiS zarzucił Grabarczykowi uległość wobec ministra finansów oraz nieefektywne wydawanie środków publicznych, a także między innymi brak koncepcji oraz ciągłe zmian w planie budowy dróg ekspresowych i autostrad. Bezpośrednim powodem, dla którego PiS zdecydował się złożyć wniosek było podpisanie umowy koncesyjnej na odcinek A2 autostrady Świecko-Nowy Tomyśl. Zdaniem posłów umowa może być sprzeczna z prawem. Sejm wysłucha ponadto informacji dotyczącej problemów wynikających z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego.