Osoby zmarłe z dużym prawdopodobieństwem spożywały czeski alkohol. W dwóch przypadkach Sanepid zebrał takie dane. Wspominała o tym m.in. kobieta hospitalizowana w Tychach - przyznał Grzegorz Hudzik, dyrektor śląskiego Sanepidu.
Metanolem śmiertelnie zatruli się też dwaj mężczyźni - mieszkańcy Dąbrowy Górniczej oraz Tarnowskich Gór. W województwie śląskim przebadano blisko 100 próbek alkoholu. Tylko dwie były groźne dla życia - alkohol kupiony w Czechach przez mieszkańca Tychów oraz butelki bez banderol oferowane przez Słowaka na jednym z targowisk w regionie.
Legalny alkohol dostępny w sklepach oraz barach i restauracjach na Śląsku jest bezpieczny - tak wynika z przeprowadzonych dotychczas badań w laboratorium w Katowicach.
IAR