Prezes Urbański nie był zbyt rozmowny. Pytany o to, kto rządzi obecnie w Telewizji Polskiej, odparł, ze decyduje o tym sąd. Andrzej Urbański jest też przekonany, ze legalnie rządzi Telewizją Polską, gdyż jest to zgodne z zapisami KRS.
Sławomir Siwek podkreślił natomiast, że sytuacja w TVP jest bardzo skomplikowana. Przekonywał też, że nie zamierza w żaden sposób wpływać na decyzję sądu.
Siwek powiedział, że Krajowy Rejestr Sądowy wyraźnie określa, kto rządzi w TVP. Według niego, nie ma żadnych prawnych podstaw, aby przysyłać do Telewizji Polskiej komisarza. W obecnej sytuacji można bowiem mówić wyłącznie o kuratorze. Sąd może go skierować do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, gdyby zwlekała ona z ustanowieniem brakującego członka Rady Nadzorczej - dodał Siwek.
Na południe wizytę w Krajowym Rejestrze Sądowym zapowiedział pełniący obowiązku prezesa Telewizji Polskiej Piotr Farfał. Ma złożyć wniosek o rejestrację zmian w zarządzie spółki.