Sojusz Lewicy Demokratycznej uważa, że rządowe założenia budżetu na przyszły rok, są nieprawdziwe. Grzegorz Napieralski powiedział na konferencji prasowej w Częstochowie, że "prawdę o ustawie budżetowej" poznamy po wyborach.
Lider SLD powiedział, że obecna ustawa budżetowa po wyborach "pójdzie do kosza". Grzegorz Napieralski mówił, że rząd kluczowe założenia do poszczególnych budżetów ogłaszał zwykle po wyborach - na przykład prezydenckich sprzed roku. W tym kontekście wymienił podwyżkę podatku VAT. Zdaniem Napieralskiego, te założenia to "bajka".
Przewodniczący SLD zapowiedział, że założenia budżetowe i finanse publiczne, będą głównym tematem jego jutrzejszego spotkania z ministrem finansów z Jackiem Rostowskim. Jak podkreślił, będzie chciał poznać jak naprawdę będzie wymagał budżet i dodał, że ma nadzieję na uczciwość ministra.
W budżecie założono 35-miliardowy deficyt finansowy. Premier zapowiedział dziś, że dodatkowe środki będą przeznaczone między innymi na dodatek pielęgnacyjny i interaktywne świetlice - tak zwane Świetliki.
Informacyjna Agencja Radiowa
