Informacje z ostatnich dni sugerują, że żyjemy pod stałą obserwacją państwa - powiedział na konferencji prasowej poseł SLD Stanisław Wziątek. W tej chwili istnieje w Polsce kilkanaście służb, które mogą podsłuchiwać. Wiele z nich może podsłuchiwać każdego obywatela bez uzyskania jakiejkolwiek zgody. Ta sytuacja pokazuje, że nikt nie panuje nad służbami specjalnymi - uważa poseł Wziątek.
Dlatego posłowie chcą, aby premier Donald Tusk ujawnił ile osób jest teraz podsłuchiwanych i co dzieje się z nagranymi w ten sposób rozmowami. Poseł Wziątek powiedział, że wedle jego wiedzy wiele z tych materiałów jest wykorzystywana niezgodnie z przeznaczeniem.
Poselska interpelacja w sprawie podsłuchów trafi na biurko premiera jeszcze w tym tygodniu.