Napieralski dodał, że SLD liczy na większe poparcie w przyszłorocznych wyborach samorządowych i prezydenckich, bo jak mówił przewodniczący SLD tylko wtedy lewica stanie się alternatywą dla Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.
Jedną z konsekwencji partyjnych rozliczeń jest wczorajsze zawieszenie Andrzeja Szejny, który w jednym z wywiadów prasowych krytykował wynik wyborczy SLD a także przewodniczącego partii Grzegorza Napieralskiego. Napieralski poinformował, że Szejna został zawieszony na trzy miesiące a jego sprawa została skierowana do sądu partyjnego. Zdaniem szefa SLD dyskusje i debaty powinny odbywać się wewnątrz partii a nie na łamach gazet.
Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski przyznał, że dzisiejsze rozliczenie jest też przygotowaniem do przyszłorocznych wyborów prezydenckich i samorządowych. Napieralski dodał, że w zbliżających się wyborach sojusz będzie starał się silniej niż do tej pory promować kobiety. Przewodniczący SLD powiedział, że nazwisko kandydata lub kandydatki SLD na prezydenta poznamy być może jesienią.