Protest ma zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację stoczni - przede wszystkim brak inwestora, który mógłby przywrócić produkcję w tych zakładach na Pomorzu.
Organizatorem pikiety jest wiceszef "Solidarności" w Stoczni Gdańsk - Karol Guzikiewicz. Związkowcy chcą postawić miasteczko namiotowe przed domem Donalda Tuska. Zgodę na organizację protestu wydał prezydent tego miasta - Jacek Karnowski.
Obok posesji szefa rządu ma powstać miasteczko namiotowe. Organizatorzy chcą też tu ustawić przenośną toaletę. W proteście zapowiedziano udział 50 osób.
Stoczniowcy obiecali władzom miasta, że nie będą łamać prawa. Mają między innymi przestrzegać ciszy nocnej. Nie mogą też rozbić namiotów na miejskich terenach, które znajdują się obok domu premiera.