Spada poparcie dla Obamy

      Amerykanie nie są zachwyceni działalnością prezydenta Baracka Obamy, ale nadal go lubią i nie tęsknią za powrotem George'a Busha. Takie są wyniki najnowszego sondażu amerykańskiego magazynu "Time".
      Kilka miesięcy temu w Minnesocie wywieszono billboard z podobizną George'a Busha i pytanie: "Czy już za mną tęsknicie?" Odpowiedź na to pytanie brzmi "nie". Według sondażu magazynu "Time" Baracka Obamę jako prezydenta woli 53 procent Amerykanów, podczas gdy jego poprzednika tylko 33 procent. Co więcej aż 2/3 mieszkańców USA obarcza Busha odpowiedzialnością za obecne kłopoty gospodarcze.
      Amerykanie wciąż darzą sympatią Baracka Obamę i chwalą jego politykę zagraniczną. Uważają jednak, że nie radzi on sobie z wyprowadzaniem kraju z kryzysu. Większość Amerykanów krytycznie ocenia reakcję Obamy na wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej a także  politykę imigracyjna jego rządu.
      Mimo utrzymującej się sympatii dla Baracka Obamy spadek entuzjazmu dla jego polityki może przyczynić się do porażki Demokratów w jesiennych wyborach do Kongresu. Niektórzy eksperci przewidują nawet, że mogą oni utracić większość przynajmniej w jednej z izb parlamentu.