Teraz dyrektorzy szpitali nie wiedzą, ile pieniędzy będą mieli na leczenie w przyszłym roku, dlatego trudno mówić o konkretnych kwotach - powiedział minister Religa.
Dorota Mazurek z komitetu strajkowego w Szpitalu Psychiatrycznym przy ulicy Nowowejskiej w Warszawie wyjaśniła, że lekarze chcą, aby pensja zasadnicza specjalisty wzrosła do 5 tysięcy netto, w przypadku lekarza bez specjalizacji - do 3,5 tysiąca na rękę.
Minister Religa zapowiedział, że jutro będzie rozmawiał z dyrektorami warszawskich szpitali na temat nowego sposobu kontrakowania usług medcznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Dyrektorzy i konsultanci krajowi są zaniepokojeni, iż nowe zasady kontraktowania sprawią, że szpitale otrzymają mniej pieniędzy. Minister Religa podkreślił, że jest to niedopuszczalne, ponieważ w przyszłym roku budżet NFZ będzie większy o 11 miliardów złotych.