*Opozycja w Birmie oczekuje, że przebywający tam specjalny sprawozdawca ONZ do spraw przestrzegania praw człowieka spotka się z więźniami politycznymi oraz przedstawicielami środowisk opozycyjnych. *
Do tej pory Tomas Quintana (_ na zdjęciu _) spotkał się z przedstawicielami władz wojskowych w Birmie. Jego pobyt w tym kraju potrwa do czwartku.
Zdaniem birmańskiej opozycji wizyta specjalnego sprawozdawcy nie spełni oczekiwań, jeżeli nie spotka się on z więźniami politycznymi oraz członkami ruchów opozycyjnych. Opozycja nie spodziewa się jednak, by jego misja przyniosła przełom w zakresie przestrzegania praw człowieka.
Zobacz przejmujący spot: > Stop. Pomyśl o Birmie
Władze birmańskie rzadko zezwalają na spotkania wysłanników wspólnoty międzynarodowej z przywódczynią birmańskiej opozycji Aung San Suu Kyi, od lat przebywającą w areszcie domowym.
Pobyt specjalnego sprawozdawcy ONZ przypada krótko przed 20. rocznicą studenckich wystąpień w obronie demokracji, krwawo stłumionych przez rządzącą juntę. W połowie sierpnia do Birmy ma przybyć jeszcze specjalny wysłannik sekretarza ONZ Ibrahim Gambari. Zdaniem opozycji, jego poprzednie misje nie przyniosły widocznych rezultatów.