Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stadion Narodowy - opóźnienia - premier

0
Podziel się:

Premier akceptuje możliwość zerwania kontraktu z generalnym wykonawcą Stadionu Narodowego - dowiedziała się IAR.

Donald Tusk spotkał się wczoraj z szefem Narodowego Centrum Sportu, który zrelacjonował szefowi rządu aktualną sytuację na budowie. Nieoficjalnie wiadomo, że Donald Tusk był wściekły.
Rafał Kapler powiedział Polskiemu Radiu, że premier jest za tym, aby w przypadku niedopełnienia umowy przez konsorcjum budowlane, wyrzucić je z budowy. -"Jeżeli wykonawca narusza umowę to trzeba egzekwować swoje prawa. Jeżeli wykonawca nie wywiązuje się z ostatecznych wezwań, a konsekwencją jest rozwiązanie umowy, to rekomendowałem właśnie rozwiązanie umowy i obarczenie wykonawcy bardzo wysoką karą" - mówi prezes NCS.
Narodowe Centrum Sportu przygotowuje już kilka scenariuszy awaryjnych. Jednym z nich jest całkowite przejęcie prac przez spółkę, bądź zatrudnienie innego, generalnego wykonawcy. -"Takie scenariusze są i już nad nimi pracujemy. Jest taka możliwość, że będziemy pracować z podwykonawcami, z którymi pracuje teraz generalny wykonawca. Wszyscy oni są z nami w kontakcie i deklarują wykonanie budowy według harmonogramu według, którego pracowaliśmy przez ostatnie miesiące" - mówi Rafał Kapler.
Narodowe Centrum Sportu dało wykonawcy dwa tygodnie na przedstawienie planu naprawczego, który pozwoli na ukończenie stadionu w rozsądnym terminie. Niedawno okazało się, że wadliwie wykonane schody grożą zawaleniem. Spowoduje to kilkumiesięczne opóźnienie.
NCS zapewnia jednak, że stadion powstanie na tyle przed Euro, żeby można było go jeszcze przetestować.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)