Platforma Obywatelska zapowiada, że nie rezygnuje z pomysłu głosowania przez internet. Podczas konferencji prasowej wiceszef klubu PO Waldy Dzikowski powiedział, że zamierza wprowadzić taką możliwość w ciągu 4 lat nowej kadencji parlamentu. .Zdaniem PO, pilotażowo internetowe głosowanie możnaby wypróbować już za trzy lata, w czasie wyborów samorządowych. Politycy PO przypomnieli, że obowiązujący Kodeks Wyborczy umożliwia już głosowanie przez pełnomocnika oraz głosowanie korespondencyjne. Z myślą o osobach niewidomych i niedowidzących wprowadzono nakładki na karty do głosowania z opisem w alfabecie Braille'a.
PiS porównuje program Platformy Obywatelskiej do wydmuszki.
Według PiS, składa się on z samych pustych obietnic tak samo, jak niespełnione pozostały wyborcze obietnice PO z 2007 roku. Posłanka Jadwiga Wiśniewska przekłuła na konferencji prasowej w siedzibie partii 11 balonów symbolizujących puste obietnice Platformy. Towarzyszył jej kandydat na posła - Przemysław Wipler - ekspert od prawa gospodarczego. PiS naliczył 150 niespełnionych obietnic Platformy. Zaliczył do nich
zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego, odbiurokratyzowanie i przyspieszenie procesu budownictwa mieszkaniowego, obniżenie długu publicznego, zapewnienie powszechnego dostępu do szerokopasmowego internetu i laptopy dla uczniów, poprawę funkcjonowania kolei i czyste dworce, uproszczenie prawa gospodarczego, podatkowego i poboru składek ZUS, stopniowe obniżanie podatków i danin publicznych, produkcję żywności w zgodzie ze środowiskiem naturalnym, poprawę dostępu do świadczeń zdrowotnych i skrócenie kolejek do lekarzy oraz budowę autostrad.
Wicepremier Waldemar Pawlak zadeklarował, że jego partia, Polskie Stronnictwo Ludowe chce wspierać tworzenie nowych miejsc pracy. Dodał że Stronnictwo popiera też podniesienie płacy minimalnej, gdyż stymuluje to koniunkturę poprzed podniesienie popytu wewnętrznego. Pawlak podkreślił, że jego partia skupia się na poprawie sytuacji obywateli. Dodał, że tworzenie nowych miejsc pracy ułatwiłoby obniżenie podatku CIT dla pracodawców, którzy zatrudniają nowych pracowników.
Minister Fedak powiedziała, że zwróci się do ministra finansów o uruchomienie 500 milionów złotych na interwencje na rynku pracy. Dodała, że jej resort od początku kadencji przeznaczył na ten cel kilka miliardów złotych. Wicepremier Pawlak podkreślił, że pieniądze nie powinny leżeć bezczynnie w funduszach rządowych, ale należy je wykorzystywać tam, gdzie są potrzebne.
Polska Partia Pracy-Sierpień 80 proponuje wprowadzenie nowego systemu korzystania z podręczników przez uczniów. Podręczniki byłyby wypożyczane z biblioteki szkolnej i zwracane po roku. Szef sztabu wyborczego PPP Mariusz Olszewski wyjaśnia, że obecnie średni koszt podręczników dla jednego dziecka to ponad 600 złotych i wielu rodzin, zwłaszcza wielodzietnych po prostu nie stać na taki wydatek i często muszą brać kredyt na zakup podręczników.
Polska Partia Pracy proponuje ponadto wprowadzenie polityki prorodzinnej. Jak wyjaśnia Mariusz Olszewski, w Polsce potrzeba nowych mieszkań dla młodych małżeństw, a także zlikwidowania tzw. umów śmieciowych. Mariusz Olszewski wyjaśnia, że młodzi ludzie zatrudniani na umowy o dzieło i umowy zlecenie nie mogą otrzymać kredytu mieszkaniowego.Dlatego PPP proponuje budowę miliona mieszkań komunalnych i likwidację tzw. umów śmieciowych. Mariusz Olszewski przypomina, że poprzez zatrudnianie na umowy o dzieło i umowy zlecenie, pracownicy nie mają możliwości płatnych zwolnień, urlopów, nie odkładają też na swoje emerytury.
Janusz Palikot zaprezentował w Warszawie jeden ze spotów reklamowych promujących jego partię Ruch Palikota przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Spot nawiązuje do postulowanego przez partię wycofania lekcji religii ze szkół. Według obliczeń partii 70 procent społeczeństwa chce wycofania religii ze szkół i opodatkowania Kościoła, dlatego jego partia chce, żeby lekcje religii odbywały się w parafiach, a nie w szkołach. "Spot wyborczy dotyczy nie tylko wycofania lekcji religii ze szkół, ale także szeroko pojętego rozdzielenia państwa od Kościoła i zagwarantowania świeckości szkół i państwa"- mówił na konferencji po prezentacji spotu Janusz Palikot.
Kandydatki do Sejmu z Ruchu Palikota zapowiedziały utworzenie sekcji kobiet w jej ramach. Panie mają zamiar wspierać kobiety, które już się zaangażowały politycznie i zachęcać inne do aktywnego uczestnictwa w życiu politycznym. Ponadto będą dbały o parytet w partii oraz pilnowały tego, by problemy ważne dla kobiet były priorytetem dla Ruchu Palikota. Poparcia inicjatywie kobiet w Ruchu Palikota udzieliły obecne na konferencji Magdalena Środa i Kazimiera Szczuka.