Prezes Federacji Futbolu Ukrainy Hryhorij Surkis jest przekonany, że nowy prezydent będzie efektywnie zajmował się przygotowaniami do Euro 2012. Dziś też wznowiono budowę lwowskiego stadionu.
We Lwowie udało się zażegnać konflikt między generalnym podwykonawcą firmą Azowinteks a projektantami. Prace będą prowadzone teraz na całym terenie przyszłego stadionu. Pozwoli to na przyspieszenie ich tempa. Według zapewnień lwowskich władz obiekt zostanie oddany w terminie, to znaczy pod koniec lipca 2011 roku.
Gdy tylko rozwiązano problemy ze stadionem we Lwowie, pojawiły się kłopoty z budową lotniska. Ukraińskie władze nie wykluczają ogłoszenia ponownego przetargu, który miałby wyłonić inwestora. Zwycięzca listopadowego konkursu amerykańska firma IMTC zaczęła stawiać nowe wymagania. Chodzi o rządowe gwarancje dla inwestycji, zwolnienie z niektórych podatków oraz prawo samodzielniego ustalania opłat za korzystanie z terminalu. 3 miesiące temu jedynym konkurentem IMTC była polska firma ABM Wschód.
Lotnisko oraz stadion to dwa kluczowe obiekty, na które zwraca uwagę UEFA, oceniając gotowość miasta do organizacji Euro 2012. Mistrzostwa na Ukrainie mają się odbyć we Lwowie, Charkowie, Doniecku oraz w stolicy.
