Według prokuratury pięć lat temu Stanisław Z. miał sprzedać 6 gramów marihuany wartości 180 złotych i posiadać 7 gram tego narkotyku. Pierwszy wyrok był dla mężczyzny niekorzystny - został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Od orzeczenia odwołali się zarówno obrońcy jak i prokurator. Adwokaci chcieli uniewinnienia a oskarżyciel surowszej kary. Prawnicy zaznaczali, że Stanisław Z. nie uczestniczył w handlu narkotykami, a wspólnie z kolegą kupił ten narkotyk. Sąd uznał, że w tej sprawie jest wiele niejasności i wyrok uchylił.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.