Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syria - Hezbollah ramię w ramię z Assadem

0
Podziel się:

Co najmniej kilka tysięcy bojowników radykalnego Hezbollahu wspiera syryjskiego prezydenta w wojnie domowej. Takie informacje płyną zarówno od syryjskiej opozycji jak i z zachodnich źródeł dyplomatycznych. Radykalni islamiści licznie uczestniczą w trwającej właśnie ofensywie na strategiczne miasto Al-Kusair. Pojawiają się też informacje, że po stronie syryjskich władz walczą bojownicy z Iranu.
Od kilku dni wojska prezydenta Baszara al-Assada próbują odzyskać z rąk rebeliantów strategiczne miasto Al-Kusair na zachodzie kraju. Szczątkowe informacje dochodzące z rejonu walk mówią o potężnych bombardowaniach z ziemi i z powietrza i o tysiącach ofiar.
Francuscy dyplomaci twierdzą, że po stronie rządowej w walkach bierze udział około 4 tysięcy bojowników libańskiego Hezbollahu. Jeden z dowódców Wolnej Armii Syrii generał Selim Idriss mówi w rozmowie z BBC nawet o 7 tysiącach bojowników. "Oni są bardzo dobrze zorganizowani i uzbrojeni. Wspiera ich syryjskie lotnictwo, które zrzuca na miasto bomby lotnicze. Wojsko rządowe używa także artylerii i pocisków Scud" - alarmował generał Idriss.
Przywódca libańskiego Hezbollahu, szejk Hassan Nasrallah kilkakrotnie wprost mówił, że wspiera reżim Baszara al-Assada. Nigdy jednak dotąd nie mówiło się o takiej skali tego wsparcia. Radykalny libański Hezbollah jest uważany przez Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną.
Wieczorem syryjski prezydent Baszar al-Assad, który ostatnio rzadko pokazuje się publicznie, ma udzielić wywiadu libańskiej telewizji Al-Manar. Stacja należy właśnie do Hezbollahu.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)