Według lokalnych mediów, ofiarami jest trzech dziennikarzy i czterech pracowników ochrony. Napastnicy splądrowali biura kanału Al-Ikhbariya, a następnie podłożyli w nich ładunki wybuchowe. Syryjski minister informacji podał, że newsroom telewizji został całkowicie zniszczony, a niektóre studia podpalone. Omran al-Zohbi zabicie pracowników stacji nazwał "egzekucją".
Wcześniej, prezydent Syrii Baszar al-Assad powiedział podczas posiedzenia nowego gabinetu, że kraj jest w stanie wojny i wszystkie wysiłki muszą być ukierunkowane na jej wygranie. Sytuację zaostrzają pogarszające się stosunki z Turcją po zestrzeleniu przez Syrię jej myśliwca w ubiegłym tygodniu.
Zdaniem organizacji humanitarnych, wczorajsze starcia na przedmieściach Damaszku były najkrwawsze od wybuchu powstania ponad rok temu. Organizacje szacują, że od marca 2011 roku w Syrii zginęło ponad 15 tysięcy 800 osób.
Informacyjna Agencja Radiowa