Inni przedstawiciele amerykańskiego wywiadu, z którymi rozmawiał Washington Post, wskazują też na siłę militarną reżimu Assada, która może uniemożliwić utworzenie strefy zakazanej dla lotów, podobnej do tej, stworzonej w Libii, w trakcie tamtejszego konfliktu. Wywiadowcy podkreślają, że armia syryjska ma 330 tysięcy żołnierzy, posiada system obrony przeciwlotniczej i jest wspierana przez Iran.
W tym tygodniu przejście na stronę opozycji ogłosił wiceminister do spraw ropy syryjskiego rządu. Przeciw Assadowi opowiedziało się też kilku generałów.
IAR