Według planu pokojowego Kofiego Annana, zawieszenie ognia ma się rozpocząć we wtorek, a do czwartku w Syrii mają ustać wszelkie walki. Tymczasem wojska rządowe atakują m.in. dzielnice miast Homs i Idlib. Zdaniem opozycji, w ciągu ostatnich dwóch dni w całym kraju zginęło co najmniej 100 osób.
W Damaszku są teraz przedstawiciele ONZ, którzy negocjują wysłanie do Syrii niewielkiego oddziału sił pokojowych. W zamyśle Narodów Zjednoczonych, liczący około 200 osób oddział miałby nadzorować zawieszenie broni. ONZ ocenia, że od początku trwającego ponad rok konfliktu w Syrii zginęło co najmniej 9 tysięcy osób.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Wojciech Cegielski/BBC/RTR/UN/CCTV/nyg