Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syria bez interwencji. Dyplomacja zawodzi

0
Podziel się:

To Zachód ponosi odpowiedzialność za rozlew krwi w Syrii - uważa chińska dyplomacja.

Syria bez interwencji. Dyplomacja zawodzi
(Polaris Images/East News)

To Zachód ponosi odpowiedzialność za rozlew krwi w Syrii - uważa chińska dyplomacja. Pekin i Moskwa krytykowane są za trzykrotne zawetowanie rezolucji ONZ w sprawie Syrii.

Chiny odpierają falę krytyki twierdząc, że zabiegi dyplomatyczne torpedują państwa zachodnie, którym zależy głównie na zmianie reżimu w Syrii.

Reżim Assada wspiera Moskwa. Chiny - po ubiegłorocznych doświadczeniach rewolucji w krajach arabskich - zdecydowanie sprzeciwiają się zewnętrznej interwencji w Syrii. W piątek na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ głosowano nad kolejną rezolucją w sprawie Syrii. Tym razem miała ona jednak wymiar głównie symboliczny - w dokumencie potępiono użycie siły wobec demonstrantów przez pozostające pod kontrolą syryjskich władz wojsko. Za przyjęciem rezolucji głosowali przedstawiciele 133 państw.

Przeciwnego zdania było zaledwie 12 państw, a Chiny i Rosja znalazły się towarzystwie m.in. Korei Północnej, Iranu, Birmy i Zimbabwe.

Chińskie MSZ przekonuje, że Chiny głosowały _ w interesie narodu syryjskiego _. Po raz pierwszy otwarcie krytykuje także państwa zachodnie, którym zarzuca sabotowanie wysiłków dyplomatycznych i dążenie wyłącznie do zmiany władz w Syrii.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)