Siła wiatru w słowackich Tatrach przekracza 130 km na godzinę. W Kotlinie Poddatrzańskiej pada śnieg. Tworzą się zawieje i zamiecie śnieżne. Zamknięto przełęcze drogowe w Donowałach, Szturcu, Makovie. W okolicach Czadcy niedaleko granic z Polską w zawiejach grzęzną ciężarówki. Widoczność nie przekracza 100 metrów.
Snieg i silny wiatr utrudniają jazdę kierowcom na drogach Liptova i Oravy. Do wypadków doszło na odcinku międzynarodowej autostrady z Zyliny do Bratysławy. Jest bardzo ślisko. We wschodniej Słowacji drogi pokryły się lodem.
Również Austria walczy ze śniegiem. Do licznych wypadków doszło na autostradzie A2 prowadzącej z Wiednia przez Klagenfurt do granicy z Włochami. Międzynarodowe połączenia drogowe odśnieża kilkaset pługów.
Zima i silne wiatry, zaatakowały też północno-zachodnią część Czech. Komplikuje się sytuacja na drogach.
Na wierzchołkach Karkonoszy i Gór Izerskich wieje wiatr o sile orkanu czyli o prędkości do 130 km na godzinę. W nizinach jest o połowę słabszy. Opady śniegu komplikują ruch drogowy w górach. Tak jest w pograniczu w okolicach Hradca Kralove w kierunku Kudowy. Na drogach w Karkonoszach i Górach Orlich leży 15 centymetrowa warstwa śniegu.
Na dojeździe do przejścia granicznego Harrachov - Jakuszyce , na podjeździe do Korzenova mają problemy samochody ciężarowe. Policja w zamierza dla nich zamknąć ruch w kierunku granicy z Polską. Trudna sytuacja jest także na drogach innych regionów.
IAR
