Jak podkreśla Wydrzyński, katarski inwestor powinien odstąpić od transkacji, gdyż, jak pisze, "Zabroniona jest muzułmaninowi sprzedaż rzeczy, jeśli wie, że jest w niej coś złego i o tym nie mówi".
Katarski inwestor do tej pory nie wpłacił pieniędzy za stocznie na rachunek Agencji Rozwoju Przemysłu. Termin upłynął o północy - jednak o tym czy pieniądze rzeczywiście wpłynęły nikt nie informuje.
Choć stacja TVN24 łączy te fakty i podaje że inwestor nie wpłacił pieniędzy z powodu protestu, Maciej Wewiór zaprzecza tym doniesieniom.