W szczycie uczestniczy prezydent Lech Kaczyński, który chce wskazać na potrzebę dalszego rozszerzania Unii. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności gospodarzem szczytu jest Bułgaria, która ubiega się o członkostwo w Unii i potrzebuje głosów poparcia. Bułgaria może wejść do Wspólnoty w styczniu przyszłego roku, ale pod warunkiem, że nadrobi zaległości i przeprowadzi niezbędne reformy.
Do Warny przybył też prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko, który będzie mówił o unijnych aspiracjach swego kraju. W "poczekalni" do członkostwa we Wspólnocie są też kraje zachodnich Bałkanów. Zmiany w tym regionie będą jednym z tematów rozmów w Warnie. Prezydent Kaczyński powtórzy, że Polska jest za rozszerzeniem Unii o Ukrainę zachodnie Bałkany oraz Turcję, i że jest niemoralne, by kraje, które dopiero co weszły do Unii, zamykały drzwi przed innymi kandydatami.
