Przebywający w Londynie szef polskiego MSZ Radosław Sikorski przyznał, że sytuacja na Półwyspie Koreańskim jest napięta. Zaapelował do władze w Phoenianie o zachowanie spokoju. "To jest bardzo niebezpieczna gra. Wzywam reżim północnokoreański do opanowania, bo jeden nieprzemyślany ruch może spowodować katastrofalne konsekwencje" - powiedział Sikorski polskim dziennikarzom w Londynie.
Ostatnie próby jądrowe i balistyczne w Korei jednogłośnie potępiła Rada Bezpieczeństwa ONZ. Niewykluczone, że Stany Zjednoczone wkrótce zdecydują się nałożyć nowe sankcje na władze w Phoenianie.