Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Szwajcaria - referendum - palenie w miejscach publicznych

0
Podziel się:

Szwajcarzy decydują dziś w referendum o zaostrzeniu przepisów antynikotynowych. Chodzi o wprowadzenie całkowitego zakazu palenia w zamkniętych miejscach publicznych.

Zwolennicy takiego rozwiązania argumentują, że choć bary i restauracje mają wyznaczone miejsca dla palaczy, to i tak skutki biernego palenia są odczuwalne na przykład przez kelnerów czy barmanów. Jednak jak pokazują sondaże, Szwajcarzy, którzy palą częściej niż ich sąsiedzi, najprawdopodobniej zagłosują przeciwko zaostrzeniu przepisów.
W Szwajcarii od dwóch lat obowiązuje prawo ograniczające palenie w miejscach publicznych. Specjalne pomieszczenia dla palaczy zostały wprowadzone wskutek lobbingu hoteli i koncernów tytoniowych, mających swoje europejskie siedziby właśnie w Szwajcarii. Przeciwnicy argumentowali również, że zmiany były wprowadzane nierównomiernie w 26 szwajcarskich kantonach. Osiem z nich, w tym Genewa, całkowicie zakazało palenia w zamkniętych pomieszczeniach pracy, a także w barach, restauracjach czy szpitalach. Jednak pozostałych 18 kantonów wprowadzało nowe przepisy mniej restrykcyjnie.
W koalicji zwolenników zaostrzenia przepisów oprócz centrolewicowych partii i związków zawodowych znalazła się "Liga Płuc", organizacja, która koordynowała akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o ogólnokrajowe referendum. Proponowany projekt zmian zakłada całkowity zakaz palenia w zamkniętych przestrzeniach, jednak pozwalając kantonom na wprowadzanie własnych regulacji.
Wszystko wskazuje jednak na porażkę zwolenników zakazu palenia w miejscach publicznych. W ostatnim sondażu 52 procent ankietowanych opowiedziało się przeciw nowym regulacjom. Za zaostrzeniem przepisów było 41 procent badanych, niezdecydowani stanowili 7 procent respondentów.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)