Do eksplozji samochodu-pułapki doszło w popularnej wśród turystów miejscowości Sungai Kolok.
W zamachu zginął dziennikarz a 30 przedstawicieli lokalnych władz zostało rannych. Wszystko wskazuje, że za atak odpowiedzialni są muzułmańscy separatyści, którzy chcą oderwania południowych prowincji od buddyjskiej Tajlandii.
W momencie eksplozji na ulicach było dużo ludzi. Dziennikarz, który zginął w zamachu był pracownikiem gazety z Bangkoku. Stan 30 rannych przedstawicieli lokalnych władz oceniany jest jako poważny.
Rząd Tajlandii oskarżył o zamach muzułamńskich separatystów. Partyzanci z południa walczą o autonomie dla trzech islamskich prowincji graniczących z Malezją. Eskalacja konfliktu rozpoczęła się w 2004 roku. Od tego czasu w atakach zginęło ponad 3000 osób.
- *ZOBACZ TAKŻE: *