Przepisy Kodeksu Karnego dotyczące stosowania aresztu tymczasowego zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich, twierdząc, że zbyt słabo chronią one kobiety ciężarne. Skargę RPO Trybunał rozpoznawał tydzień temu, dziś ogłosił decyzję w tej sprawie.
Podczas rozprawy przed Trybunałem pełnomocnik RPO Marta Kolędowska jako przykład złego traktowania w areszcie kobiet ciężarnych przywołała jedną ze spraw, którą zajmował się Rzecznik. Kobieta, aresztowana w zaawansowanej ciąży była przewożona z Krakowa do Katowic i tej samej nocy aż do Grudziądza. Wykonywano wobec niej wszystkie czynności śledcze, których nie przerwano nawet na czas porodu.
Dlatego Rzecznik wnioskował o uznanie za niezgodne z Konstytucją przepisów, które traktują o warunkach odstąpienia od zastosowania tymczasowego aresztowania w przypadku ciężarnych. RPO wyrażał przekonanie, że sądy powinny być zobligowane, by brać pod uwagę stan błogosławiony.
Przedstawiciel Sejmu - poseł Wojciech Szarama - zgodził się na rozprawie z argumentacją RPO, iż kobiety w ciąży wymagają specjalnej troski. Jednak jego zdaniem przepisy prawa wymagają jedynie uściślenia, a nie interwencji w Trybunale Konstytucyjnym. Podobnego zdania byli pełnomocnicy Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego.