Rozprawa rozpoczęła się od zaprezentowania stanowisk stron. Dyrektor Rządowego Biura Legislacyjnego Maciej Berek podkreślił, opierając się na odpowiednich regulacjach konstytucyjnych, że obecność prezydenta na szczytach unijnych zależy od : wyrażenia woli przez głowę państwa oraz od ustalenia tego z premierem. W ocenie Macieja Berka, obecność prezydenta ogranicza możliwość wypowiedzi innych członków delegacji.
Z kolei szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki przypomniał, że na szczytach Rady Europejskiej dla każdej delegacji przeznaczone są dwa krzesła.W praktyce - jak przekonywał Kownacki - na takie spotkania jeżdżą głowy państw lub szefowie rządów. W ocenie Piotra Kownackiego, wniosek Donalda Tuska nie spełnia kryteriów sporu ponieważ nie dochodzi do naruszenia kompetencji.