Prokurator wyjaśnił, że Barbara Blida była podejrzana o pomocnictwo we wręczeniu łapówki. Podkreślił, że decyzja o jej zatrzymaniu wynikała z tego, że istniało duże prawodpodobieństwo popełnienia przez nią zarzucanego przestępstwa.
Tomasz Balas, który wchodził w skład czterosobowego zespołu prokuratorskiego w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach, badającego sprawę tak zwanej mafii węglowej, dodał, że w tym czasie nie zatrzymano osoby, która miała otrzymać łapówkę, ponieważ skorzystała ona z klauzuli bezkarności za zgłoszenie sprawy do organów ścigania.
Prokurator poinformował, że lista osób do zatrzymania została ustalona na tydzień przed realizacją. Przed ostatecznym zatwierdzeniem została przekazana prokuratorowi okręgowemu, który przedstawił do niej swoje opinie i uwagi.