Poseł Mariusz Błaszczak podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość za swoich rządów zabiegało o to, by źródła paliw były zróżnicowane. Platforma Obywatelska i obecny szef resortu gospodarki Aleksander Grad - w ocenie Błaszczaka - nic w tym kierunku nie robi.
Sejm będzie dziś głosował nad wnioskami opozycji o odwołanie dwóch ministrów - skarbu i finansów. Odwołania Aleksandra Grada domaga się Prawo i Sprawiedliwość, między innymi za niewłaściwy nadzór nad państwowym majątkiem. PiS sprzeciwia się też prywatyzacji LOTOS-u.
Szef klubu parlamentarnego PiS jest zdania, że termin głosowania w tej kwestii jest niekorzystny. Jak podkreślał, marszałek Grzegorz Schetyna tak ułożył plan prac Sejmu, by odbyło się ono między świętami wielkanocnymi a beatyfikacją Jana Pawła II. W ten sposób - według gościa "Salonu Politycznego Trójki"- sprawą tą w niewielkim stopniu interesują się media.
Wniosek o wotum nieufności dla Jacka Rostowskiego złożyło z kolei SLD, które wini ministra finansów za brak działań wobec rosnących cen wielu produktów, głównie spożywczych.
Zwolennicy odwołania ministrów muszą zgromadzić podczas głosowania co najmniej 231 głosów. Debata nad tymi wnioskami odbyła się wczoraj.