Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trwa strajk lekarzy na Śląsku

0
Podziel się:

Około 50 szpitali na Śląsku wciąż strajkuje. Przewodniczący OZZL na Śląsku, doktor Maciej Niwiński zapowiada, że akcja protestacyjna będzie kontynuowana jeszcze przez kilka lat, ponieważ rząd RP nie wykazuje woli w kierunku reformy ochrony zdrowia. Według Macieja Niwińskiego, projekt sieci szpitali oznacza, że o istnieniu poszczególnych szpitali czy oddziałów decydować będzie polityk, a nie specjalista.

Z danych OZZL wynika, że 20 placówek w regionie podpisało już porozumienia z dyrekcją i zawiesiło, lub zakończyło strajk. Do normalnego trybu pracy powrócili protestujący w Państwowym Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Od października lekarze mają otrzymać 300 złotych podwyżki. Za trzy lata pensje lekarzy bez specjalizacji mają wzrosnąć do 2 średnich krajowych, a lekarzy ze specjalizacją - do 3 średnich.

Sytuacja patowa trwa w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej. Choć dyrekcja szpitala odstąpiła od zapowiadanych zwolnień 5 lekarzy i 23 pielęgniarek, to według przewodniczącej komitetu strajkowego, doktor Ewy Boryki, nie ma na razie perspektyw na porozumienie z dyrektorem szpitala. Przewodnicząca nie wyklucza zmiany formy strajku i jego zaostrzenia.

Już na poniedziałek kolejny szpital na Śląsku zapowiada rozpoczęcie protestu głodowego. Tym razem przystąpi do niego 30 lekarzy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku. Głodówkę prowadzić będą między nymi radiolodzy i ortopedzi, a od środy, codziennie do protestu przystępować będzie 3 anastezjologów.

Przewodniczący komitetu strajkowego, doktor Krzysztof Potera liczy, że do 13 sierpnia uda się jednak doprowadzić do porozumienia z dyrekcją i protest głodowy nie będzie konieczny.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)