Poszkodowani mieli otrzymywać maksymalnie niecałe 145 złotych miesięcznie. Rząd uznał jednak, że go na to nie stać. Gabinet Donalda Tuska idzie widocznie na przeczekanie, bo za kilka lat nie będzie już miał komu wypłacać tych świadczeń - konkluduje "Trybuna".
"Trybuna"/IARadb/łp & dabr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.