Skargi dotyczą najczęściej opieszałości sądów i zbyt długiego przetrzymywania w areszcie. Mieszkaniec Wrocławia przez 10 lat nie doczekał się decyzji w sprawie nielegalnej przebudowy sąsiadujących z jego mieszkaniem pomieszczeń. Trybunał przyznał skarżącemu ponad 3 tysiące euro zadośćuczynienia.
Po siedem tysięcy euro otrzymają też mieszkańcy Warszawy. Pierwszy na decyzję o zwrocie zabranych posiadłości, czekał ponad piętnaście lat, drugi zaś już dwunasty rok procesuje się z ZUS o wypłatę renty inwalidzkiej.
Trybunał zalecił także wypłacenie zadośćuczynienia osobom, które przed wyrokiem za napady i kradzieże, przez ponad cztery lata przebywały w areszcie. Zdaniem Trybunału każdy człowiek ma prawo do przeprowadzenia procesu w rozsądnym terminie, dlatego nieuzasadnione zbyt długie pozbawienie wolności bez prawomocnego wyroku stanowi naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.