Podczas ataku zginęły dwie kobiety i troje dzieci, dziewięć osób zostalo rannych.
Zamieszczane są też inne zdjęcia z obszaru ostrzelanego przez syryjską armię, na których widać tureckich żołnierzy podczas operacji odwetowej. Według niepotwierdzonych informacji, w Syrii zginęło kilku żołnierzy.
Tytuły nawiązują do napiętej sytuacji: "W Ankarze gorące godziny", "Wystrzeliliśmy" - to gazeta Takvim; "Wojna przekroczyła granice", "Polityka zagraniczna AKP (partii rzadzacej) doprowadzila Turcję do tego punktu".- gazeta opozycyjna Aydinlik. Niektóre ostrzegają wprost, że Turcja może być wplatana w wojnę. Znana opozycyjna gazeta Cumhuriyet tlustym drukiem na czarnym tle zamieszcza tytuł "Uwaga na pułapkę wojenną".
Wieczorem główną ulicą handlową Stambułu Istiklal w nowoczesnej cześci miasta, od pomnika Ataturka w stronę Galaty przeciągnęły kilkutysięczne tlumy mieszkańców protestujących przeciwko zezwoleniu przez parlament na użycie wojsk tureckich poza granicami kraju, to znaczy w konflikcie z Syrią. Maniefestujący wznosili okrzyki: : "Nie- wojnie z Syrią", "Ameryka precz z Bliskiego Wschodu", "Powiniśmy mieć szkoły, szpitale, pracę, a nie wojnę z naszym sąsiadem", "Pokój w kraju, pokój w regionie".
Premier Recep Erdogan na wieczornej konferencji prasowej zapewnił, że jego kraj nie ma zamiaru rozpoczynać wojny z Syrią. Oświadczył, że decyzja parlamentu ma wyłącznie charakter obronny i zapobiegawczy.
Informacyjna Agencja Radiowa
