Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk - Grabarczyk - kolej

0
Podziel się:

Donald Tusk uważa, że odebranie nagród członkom zarządu PKP jest niewystarczającą karą za problemy na kolei. Premier, który jest na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli, zażądał od ministra infrastruktury podjęcia do końca roku decyzji personalnych.

Donald Tusk powiedział, że opublikowane w dzisiejszej prasie przeprosiny władz PKP to za mało. Przyznał jednak, że "sami sprawcy tego bałaganu przynajmniej zauważyli, że coś nie gra". Premier przypomniał, że w czasach komunistycznych mówiło się, że ze wszystkim można wygrać, tylko nie z PKP. Staramy się przełamać tę złą tradycję - powiedział szef rządu.
Tusk potwierdził, że minister infrastruktury Cezary Grabarczyk będzie musiał wyciągnąć konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych za chaos na kolei w ostatnich tygodniach. Powiedział, że do końca roku zostaną przedstawione wnioski personalne nawet na najwyższym szczeblu, jeśli okaże się, że tam sięga odpowiedzialność za bałagan. Będę bardzo precyzyjnie starał się ocenić, kto tutaj odpowiada - powiedział Donald Tusk podkreślając, że odebranie nagród członkom zarządu PKP to za mało. Premier wykluczył, jednak, że w związku z sytuacją na kolei dymisja grozi ministrowi Grabarczykowi.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)