Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk - Seremet - po spotkaniu

0
Podziel się:

Kopia nagrań z "czarnych skrzynek" TU 154M jest wystarczająca do prowadzenia śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej - uważa premier Donald Tusk. Szef rządu powiedział, że nie dotarł do niego "żaden dramatyczny apel", który świadczyłyby o zastrzeżeniach prokuratorów.

Podczas wspólnej konferencji prasowej z Prokuratorem Generalnym Andrzejem Seremetem, premier Tusk przypomniał, że "czarne skrzynki" zostały skopiowane przez Rosjan w obecności polskich przedstawicicieli. Dlatego nie ma powodów do podważania autentyczności tych nagrań. Na razie "czarne skrzynki" są w posiadaniu rosyjskich śledczych, którzy na podstawie tych dowódów prowadzą swoje dochodzenie. Premier dodał, że nie zmienia to faktu, że dostęp do oryginałów nagrań byłby z pewnością lepszym rozwiązaniem, ale nie wiadomo, kiedy polska strona je otrzyma.
Andrzej Seremet powiedział, że jego wypowiedzi w sprawie "skrzynek" nie były dramatyczne, ale z pewnością śledztwo nabrałoby odpowiedniej dynamiki, gdyby czynności prawne, o które prosimy Rosjan zostały spełnione. Chodzi tu też o dostęp polskich biegłych do "czarnych skrzynek". Prokurator Generalny dodał, że mimo tych postulatów zgłaszanych przez biegłych, trudno przypuszczać, by nagrania oryginalne różniły się od kopii nagrań przekazanych Polsce.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)