Uczestnicy wyprawy, która rozpoczęła się u źródeł Wisły pod Baranią Górą, a zakończy u jej ujścia do morza, w ciągu 40 dni zamierzają pokonać niemal tysiąc kilometrów.
Dziś uczestnicy "Ekspedycji" zwiedzili dawny obóz Auschwitz-Birkenau. Jutro popłyną dalej - kolejnym przystankiem będzie krakowski Tyniec i tamtejsze opactwo. Uczestnicy spływu przyznają, że Wisła wzbudza respekt. Zdaniem Marka Kamińskiego, Wisła to królowa polskich rzek, dlatego warto ją przepłynąć.
"Ekspedycja" ma pomóc w promowaniu nie tylko żeglugi, ale też turystycznych walorów Wisły. W ekipie są młodzi ludzie z Polski, Stanów Zjednoczonych, Łotwy i Norwegii. W spływie bierze udział niepełnosprawny Maciej Urbaniak. Chłopak na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim i jest trenerem pływania. Wisłę przepłynie razem z kolegą w kajaku.
Trasa ekspedycji i program jej kolejnych dni znajduje się na stronie . Do Gdańska Ekspedycja ma dotrzeć z końcem września.