Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE-umowa-Polska-projekt

0
Podziel się:

Dotychczasowe negocjacje w sprawie nowej umowy fiskalnej i polskiego postulatu o wspólnych szczytach eurolandu i państw spoza strefy euro nie przyniosły rezultatu. W najnowszym, piątym projekcie umowy, który widziała korespondentka Polskiego Radia, nie ma kluczowych dla Warszawy zmian. Zapisy nowego porozumienia mają wynegocjować unijni liderzy na szczycie, który o 15:00 rozpoczyna się w Brukseli.

Na razie, w projekcie umowy pozostał zapis, że kraje spoza strefy euro będą dopraszane na spotkania eurolandu, ale tylko w sprawach szczególnych, jeśli zostanie to uznane za stosowane, co najmniej raz w roku. Wykreślony został jedynie warunek, że kraje spoza strefy euro, które będą chciały uczestniczyć w szczytach, będą musiały wdrożyć postanowienia nowej umowy fiskalnej. Do tej pory Polsce nie udało się przeforsować swojego postulatu, bo zdecydowanie przeciwna była Francja. Paryż od dawna marzył o zacieśnieniu współpracy wyłącznie w strefie euro i teraz wykorzystał szansę, by to zapisać w nowej umowie.
"Francja obawia się utraty swojej wyjątkowej pozycji w szerszym gronie, boi się słabszej pozycji wobec Niemiec, ale to przegrana walka, bo różnice gospodarcze między tymi dwoma krajami są aż nadto widoczne" - powiedział Polskiemu Radiu ekspert brukselskiego Centrum Studiów nad Polityką Europejską Karel Lannoo.
Jakie stwierdzenie może pogodzić Francję i Polskę? Mógłby to być zapis, że państwa spoza strefy euro uczestniczyłyby w szczytach eurolandu poświęconych nowej umowie fiskalnej, natomiast tam, gdzie zapadałyby decyzje o przyznaniu kolejnych pożyczek, ratujących bankrutów w strefie euro, kraje ze wspólną walutą spotykałyby się wyłącznie w swoim gronie.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)