Szefowa unijnej dyplomacji napisała w oświadczeniu prasowym, że decyzja Mińska jest niezgodna z zasadami relacji międzypaństwowych. Podkreśliła, że Unii i Szwecji zależy na modernizacji Białorusi i szerzeniu europejskich wartości - demokracji i praw człowieka i zapowiedziała odpowiednie decyzje, choć nie sprecyzowała jakie.
Kolejny raz reżim w Mińsku nakazuje wyjazd z Białorusi ambasadorowi kraju członkowskiego. Pod koniec lutego to samo spotkało polskiego ambasadora i szefową unijnej placówki dyplomatycznej, co jeszcze bardziej zaogniło relacje na linii Bruksela - Mińsk. Wspólnota w geście solidarności wycofała wtedy wszystkich swoich ambasadorów. Zaczęli oni wracać na Białoruś po kilku miesiącach. Ale sytuacja w tym kraju nie zmieniła się, opozycja nadal skarży się na prześladowania i niesprawiedliwe, polityczne wyroki. Unia Europejska, by ukarać Białoruś co jakiś czas rozszerza sankcje. Obecnie zakaz wjazdu na teren Wspólnoty ma ponad 240 osób powiązanych z reżimem w Mińsku. Na czarnej liście jest też około 30.firm, które wspierają go finansowo.
IAR