W podobnym tonie wypowiadali się też europejscy politycy. Unijny komisarz do spraw rozszerzenia Olli Rehn uznał zatrzymane Karadzicia za milowy krok Serbii na drodze do członkostwa Unii Europejskiej.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso dodał, że zatrzymanie jest ważne dla europejskich aspiracji Belgradu.
O zbliżeniu Francji do Wspólnoty mówi też oświadczenie Francji, która kieruje teraz pracami Unii. Schwytanie dowódców z czasów wojny na Bałkanach jest bowiem podejrzewanych o zbrodnie przeciwko ludzkości jest bowiem rozpoczęcia z Serbią właściwych rozmów o członkostwie w Unii.
Radovan Karadzić był na czele listy poszukiwanych osób. Bruksela domaga się też schwytania generała Ratko Mladicia i pełnej współpracy z Trybunałem do spraw Zbrodni Wojennych w byłej Jugosławii. Pozytywnie tę współpracę ocenił dziś szef unijnej dyplomacji. Javier Solana zastrzegł, że musi to jeszcze potwierdzić z prokuratorem haskiego Trybunału.