Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

UE nie radzi sobie z nielegalnymi imigrantami

0
Podziel się:

Morze Śródziemne pochłania kolejne ofiary, niewykluczone że problemem zajmą się unijni przywódcy na szczycie pod koniec października. Imigranci z Afryki Północnej płyną do Europy w poszukiwaniu lepszego życia. W ubiegłym tygodniu u wybrzeży Lampedusy zginęło ponad trzysta osób. Przedwczoraj kolejna tragedia na wodach Malty i prawie 50 ofiar w tym dzieci.
Problem napływu nielegalnych imigrantów do Europy nie jest nowy, tak dzieje się od ponad dwóch lat. W maju 2011 roku na Lampedusie była korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, która opowiada, że za każdym razem scenariusz jest prawie taki sam - stare, przepełnione łodzie rybackie, a na nich kilkaset osób. Łodzie są zniszczone, niektóre przeciekają, imigranci cudem docierają do Europy po kilkudniowej podróży. Ale nie wszyscy mają tyle szczęścia.
Premier Malty nazwał Morze Śródziemne cmentarzyskiem i zaapelował do Unii o działania. Od dwóch lat mówi się o stworzeniu unijnej polityki imigracyjnej. Co jest teraz? "Wspólna polityka nie istnieje. Brakuje solidarności między krajami" - powiedział Polskiemu Radiu ekspert brukselskiego Centrum Polityki Europejskiej Alex Lazarowicz.
Niedawno pojawiły się propozycje, które tylko częściowo rozwiązują problem. Komisja Europejska zaproponowała morską operację poszukiwawczo-ratunkową na Morzu Śródziemnym, która miałaby przejmować łodzie z imigrantami. "Musimy działać na poziomie europejskim w większym niż dotychczas stopniu" - powiedziała niedawno komisarz do spraw wewnętrznych Cecilia Malmstroem. W grudniu ma ruszyć elektroniczny system nadzorów granic. Jednak wciąż nie wiadomo, co robić z uciekinierami z Afryki Północnej, którzy dotrą do Europy, bo unijne kraje nie chcą ich u siebie.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)