Kościoły i cerkwie nie chcą, aby wierni głosowali "przeciwko wszystkim", taka możliwość znajduje się bowiem na karcie do głosowania. Ich zdaniem, jest to równoznaczne ze zignorowaniem wyborów i oznacza obywatelską obojętność. Ukraińcy nie powinni też sprzedawać własnego głosu. Mają też kierować się nie osobistą korzyścią, a dobrem społeczeństwa.
Apel podpisali metropolici wszystkich ukraińskich cerkwi prawosławnych, moskiewskiego i kijowskiego patriarchatów oraz autokefalicznej, a także cerkwi greckokatolickiej oraz biskupi katoliccy i protestanccy, a także przywódcy muzułmańscy.