Eksperci podkreślają, że taki rozwój stosunków oznacza, że kontakty z Unią Europejską przestają być już katalizatorem reform wewnętrznych. Politolog Julia Tyszczenko zaznacza, że Kijów nie rozmawia już z Brukselą o reformie ordynacji wyborczej czy konstytucyji. Przypomina, że 19 maja uchwalono plan najważniejszych działań w sferze integracji. Nie ma tam mowy -na przykład o prawach człowieka. Za to są pewne akcenty na współpracy gospodarczej.
Inny politolog, Ołeksandr Suszko zwraca uwagę, że pewne reformy muszą zostać zrealizowane, na przykład, jeśli Ukraina chce zniesienia wiz do państw Unii Europejskiej dla swoich obywateli. Chodzi o rozpoczęcie wydawania paszportów biometrycznych, czy tak szerokie zadania jak walka z korupcją: całkowita jej likwidacja w niektórych sferach, między innymi, wydawania dowodów i paszportów.
Obecnie Ukraina i Unia Europejska rozmawiają przede wszystkim o nowej umowie stowarzyszeniowej, w tym powołaniu strefy wolnego handlu.